Przeczulica żołędzia

Werdykt pani profesor urolog - jak w temacie.
Bordowe zaczerwienienie wokół podstawy żołędzia, tak zwana otoczka. Penis lekko bolący przy dotyku, bolący na tyle, że uniemożliwia odbieranie przyjemności z pocierania. Niekiedy skurcze w gruczole krokowym, również przy masturbacji *na sucho*.
Zaleciła mi stosować KY Jelly gel intymny, lubrykant. Skutkuje ale muszę nałożyć aż podwójną, niekiedy potrójną porcję by wyeleminować całkowicie bóle przy masturbacji z odsłoniętym żołędziem. Gdy ścisnę go naprawdę mocno przy onanizowaniu się odczuwam wciąż przeklęte skurcze w gruczole krokowym (przy okazji, miałem badane per rectum - wszystko jest ok). Mimo to, choć nie mam doświadczenia w seksie z kobietą, normalnym z udziałem pochwy to myśle, że ten lubrykant mi to umożliwi. (w pochwie nie może być chyba aż tak ciasno, że żołądź jest ściśnięty jak imadłem :b). Ale co z seksem oralnym ? Mnie to tak jara na pornusach...
W końcu zbliżam się do sedna - Czy znacie sposób wyleczenia CAŁKOWITEGO przeczulicy żołędzia? Zaznaczam, że nie jest to typowa nadwrażliwość, to jest ewidentnie przeczulica coś _teoretycznie_ trwałego.

Moim zdaniem trzeba jeszcze sprawdzić czy nie jest to przewlekłe zapalenie gruczołu krokowego, albo infekcja (grzybicza albo bakteryjna). Na przeczulicę raczej mi to nie wygląda.

Stosowałem tridem, bedicort, nawet LIOTON, masz jakąś maść do zaproponowania? Ja chętnie wypróbuje. Przewlekłe zapalenie gruczołu krokowego sprawdza się przez per rectum?
Oczywiście, żadna z tych maści nie pomagała

Przewlekłe zapalenie gruczołu krokowego można sprawdzić robiąc chociażby badanie poziom PSA we krwi.
Czy ktoś kiedykolwiek wykonywał u Ciebie posiewy z tych piekących miejsc?

Gwoli ścisłości to nie są piekące miejsca tylko bolące, absolutnie nie piekące, one pobolewają jakby ktoś mnie wcześniej w to miejsce uderzył. Posiewów nie robili, bo powiedzieli, że gdyby coś było to by ropiło, a nie ropi.
Oprócz tego mam jeszcze krosty na napletku poniżej żołędzia, ale eleminuje je skutecznie płynem Condeline.
Może zdecyduję się na te badanie krwi..

Odnośnie badania krwi, lekarz mi mówił, że poziom PSA bada się gdy się sprawdza nowotwory... Jesteś pewien, że wiesz o czym mówisz?

PSA, inaczej kwaśna fosfataza jest markerem specyficznym dla gruczołu krokowego. Dokładnie bada się jej poziom podczas podejrzenia raka prostaty, oraz podczas monitorowania chorego po usunięciu raka.

Także poziom PSA wzrasta w zapaleniach gruczołu, lub nawet po badaniu per rectum, więc stosować można badanie poziomu PSA również w przypadku podejrzenia zapalenia stercza, zwłaszcza jeśli się łączy badanie poziomu PSA z poziomem białek ostrej fazy, jak na przykład CRP. Dlatego między innymi wykonuje się w przypadku podejrzenia zapalenia stercza także badanie poziomu PSA.

Kur.. z tego co się dowiedziałem to te posiewy i PSA troche kosztują, a ja mam ostatnio kryzys :S mimo to postaram się to wykonać prędzej czy później, tak myślę...
Póki co masz pomysł na jakąś inną maść albo specyfik, inny od tych które wymieniłem? Warto sprobowac

Słuchaj Kolego, ja bym najpierw zrobił po prostu wymaz z tych podejrzanych miejsc na prąciu i posiew.Zrobiłbym to w pierwszej kolejności. Jeśli ma coś wyjść, to wyrośnie na specjalnej pożywce i będzie wiadomo czy może przyczyną jest infekcja - to bym zweryfikował na początku.

Po posiewie wymazu z żołędzia wyszło, że jest tam bakteria Enterococcus Foecalis. Antybiogram - Duże dawki gentamycyny. Według urologa, tego się nie leczy, ale jeśli bardzo chcę to zrobią mi w aptece maść z taką właśnie dawką. Zgodziłem się. Masz jakieś inne pomysły ?

Strony: 1 2 3 dalej ›


wątkii
odpowiedzi
ostatni post
3
2012-01-04, 22:08
0
2016-12-22, 07:38
Ta strona używa plików cookies. więcej informacji.    AKCEPTUJĘ