Dziwne uczucie, derealizacja po alkoholu

Nigdy nie spożywałem większych ilości alkoholu, ale zauważyłem, że po spożyciu ok. 1/3 szklanki alkoholu 40%, po krótkim czasie od momentu spożycia (po 2 minutach) pojawia się u mnie bardzo dziwne uczucie. Być może jest to derealizacja bądź depersonalizacja, ale nie jestem pewien czy terminy te opisują właśnie to zaburzenie. Jest ciągłe uczucie jakbym przed chwilą się pojawił na świecie (tracę ciągłość świadomości, mimo że zewnętrznie to się niczym nie przejawia, jest to uczucie mocno subiektywne), gdy następuje intensyfikacja tego stanu, czuję jakbym miał *wypaść* z własnego ciała (i ogólnie dziwnie postrzegam swoje ciało oraz rzeczywistość). Tak jakbym nie mógł się na niczym skupić, chociaż obiektywnie moja sprawność ruchowa i intelektualna nie jest ograniczona (sprawdziłem to rozwiązując zadanie matematyczne i utrzymując równowagę na jednej nodze). Ponadto wszystko jest trochę jakby we śnie. Pisząc to właśnie jestem w tym stanie. Czasem występuje to również gdy patrzę w jeden punkt odczuwając monotonię (szczególnie gdy jest to jakaś rzadka, nietypowa sytuacja), ale nie jest tak nasilony jak po alkoholu. Z sekundy na sekundę stan ten się wtedy nasila, ale ustępuję gdy zacznę myśleć o czymś lub odwrócę wzrok. Mam to od dzieciństwa.

W tej chwili czuję się bardzo źle, 10 minut temu gdy to się nasiliło (czułem zawroty głowy i *wypadanie* z własnego ciała - były to naprawdę bardzo silne odczucia) przewróciłem się i myślałem, że zaraz umrę. Teraz też jest źle, ale kryzys już minął.

Problem ten mi generalnie nie przeszkadza, bo właściwie nigdy nie spożywam alkoholu (teraz tylko w ramach eksperymentu, żeby sprawdzić, czy ta dolegliwość zawsze występuje po jego spożyciu). Jak wspomniałem pojawia się i bez alkoholu w mniejszym nasileniu, ale rzadko i zazwyczaj potrafię to przerwać. Boję się tylko, żeby z wiekiem nie powstał z tego poważny problem, dlatego może ktoś wie co to może być?

Dodam jeszcze, że taki stan kiedyś pojawiał się u mnie gdy byłem ekstremalnie zestresowany (w dzieciństwie gdy miewałem napady lękowe) lub - chyba - podczas wysokiej gorączki.

Zastanawia mnie jeszcze, że stan ten pojawia się bardzo szybko po wypiciu alkoholu - nawet chwilę po przełknięciu. Jak to możliwe, że działanie na mój organizm jest takie natychmiastowe?

Strony: 1


wątkii
odpowiedzi
ostatni post
1
2012-05-01, 12:36
1
2013-12-22, 03:46
Ta strona używa plików cookies. więcej informacji.    AKCEPTUJĘ