Coś mnie gryzie i po mnie **chodzi**
Dzień dobry. Problem nietypowy, bo google nie za bardzo pomaga. Od pewnego czasu w nocy coś po mnie chodzi, od czasu do czasu szczypie. Jakotakich śladów po ukąszeniach nie mam, więc raczej wykluczam pluskwę, poza tym chodzi cały czas jak tylko się położę w akademickim łóżku. U mnie w domu nie ma problemu, jak spałem w innym akademiku na imprezie też bezproblemowo, więc wykluczam świerzb. Ciężko mi to opisać bo tych owadów NIE WIDAĆ, po prostu czuję że łażą po mnie, nie wykluczam jakiejś alergii, chociaż środowisko nie zmieniło mi się od 8 miesięcy. Wydaje się że wyłażą gdzieś zza łóżka, ale tam nie stwierdziłem żadnego gniazda, ani niczego podobnego (a pluskwa zostawia po sobie ślady). Problem występuje z różnym nasileniem od miesiąca. Współlokator niczego nie odczuwa, a wystarczy że odejdę od tego łóżka na pół metra i objawy znikają. Wiecie co to może być ?
Nie wiem co jeszcze mogę napisać, zadawajcie pytania to będę odpowiadał. Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
2015-04-27, 21:58
~malynovsky
~
Wiesz co to może byc? Takie małe obślizgłe robaczki koloru srebrnego. Budziłam się prawie codziennie jakimiś ugryzieniami mimo że to była zima więc komarów nie było. Poszukaj w okolicach łóżka wilgotnego miejsca bo uwielbiają takie miejsca. Jeśli ci to pomogłam to super. ;)
2015-04-29, 12:21
~anonimka1432
~
@up niestety raczej nie to, ponieważ nie mam żadnych śladów po ugryzieniach. Stawiam na jakieś może uczulenie, ponieważ ostatnio problem pojawił się też jak byłem w domu. A może jednak świerzb, albo jakaś wszawica?
Do jakiego lekarza udać się z tym niecodziennym problemem ?
2015-05-04, 00:30
~malynovsky
#malynovsky jak to czytam to mam gęsią skórkę. Czasem jak się ma uczulenie to też jest wrażenie, że coś po Tobie chodzi, ale druga sprawa jak to jest tylko w akademiku... Nie wiem co o tym myśleć.
2015-05-07, 12:03
MartaE